Blog

UZYSKANIE FINANSOWANIA NIERUCHOMOŚCI W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Proces związany ze współpracą z bankiem jest procesem, który rządzi się pewnymi konkretnymi prawami. Prawami, które nazywam zasadami gry z bankami. W poniższym artykule przybliżę te niepisane zasady, tłumacząc aspekty mające największe przełożenie na skuteczność zaciągania kredytu w niepewnych czasach kryzysu gospodarczego.
Głównym celem tego artykułu jest zarysowanie jak wygląda sytuacja w bankach w czasach „kryzysów", a co za tym idzie, jak wpływa ona na możliwości uzyskania finansowania nieruchomości kredytem na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. W przeciągu ostatniej dekady na polskim rynku kredytowym zmieniło się wiele. Jednak fundamenty współpracy z bankami, czy też ogólne procedury dotyczące współpracy klient – bank pozostały bez większych zmian. Mimo, iż w zasadach przyznawania kredytu, czy oceny ryzyka trudno niekiedy szukać logiki, to warto znać sposób myślenia banków, aby być w stanie z powodzeniem współpracować z nimi w każdych czasach. W tym momencie pragnę zaznaczyć, że kredyty, w zależności od przeznaczenia, mogą być dobre i złe. Sam jestem przeciwnikiem kredytów za które kupujemy pasywa, czy też kredytowania się ponad miarę. Należy jednak pamiętać, że kredyt jest jedynie narzędziem do zrealizowania celu, celu na którym możesz zarobić, albo stracić, niezależnie od tego w jakim etapie cyklu gospodarczego akurat jesteśmy.
Przeanalizujmy zatem sytuację w bankach podczas okresu kryzysu, gdy instytucje zaostrzają politykę kredytową. Jak wówczas mądrze przygotować się do procesu zakupu mieszkania w kredycie oraz czego oczekiwać od banków? Przede wszystkim należy zaznaczyć, że w czasie kryzysów sytuacja zmienia się dynamicznie i banki wprowadzają inne zasady gry. Warto jednak pamiętać, że znając trendy na rynkach finansowych praktycznie w każdym okresie koniunktury możemy zakupić nieruchomość w kredycie. W okresie poprzedniego kryzysu lat 2007-2008, który rozpoczął się od pęknięcia bańki na rynku nieruchomości/kredytów mieszkaniowych w Stanach Zjednoczonych mimo, że większość banków wstrzymała całkowicie finansowanie tego typu inwestycji, na rynku wciąż pozostało kilka instytucji, które w dalszym ciągu udzielały kredytów mieszkaniowych.
Przejdźmy zatem do konkretów. Kryzys to czas, w którym banki zaostrzają ocenę ryzyka kredytowego i to praktycznie z tygodnia na tydzień. Nie mamy już dużego wyboru ofert kredytowych, dlatego trzeba przyjąć strategię – najważniejsze, abym w ogóle otrzymał finansowanie - „biorę co dają". To zdecydowanie nie jest czas, kiedy możemy przebierać w ofertach. Propozycje kredytowe ulegają czasowemu pogorszeniu, pojawia się wymóg większych wkładów własnych, oferty „promocyjne" znikają na jakiś czas, a banki zdecydowanie bardziej przyglądają się dochodom kredytobiorcy. Jednocześnie zdolność kredytowa ulega pogorszeniu bez względu na branżę/źródło dochodów. Dochód z umowy o pracę staje się jeszcze bardziej lubiany przez banki, a część działalności gospodarczych dotkniętych kryzysem ma spore problemy ze zdolnością kredytową. Ze względu na mniejsze zainteresowanie zakupem nieruchomości, na decyzje kredytowe może czekać się krócej. Banki szczególną uwagę zaczynają zwracać na składanie wniosków o kredyt mieszkaniowy do większej liczby banków niż 4/5 (oczywiście na zakup tej samej nieruchomości), ponieważ takie działania uznawane są za desperackie próby pozyskania finansowania – bez względu na to, czy tak rzeczywiście jest, czy nie. Kredytobiorcy posiadający już więcej niż dwa kredyty mogą z kolei napotkać duże problemy w uzyskaniu kolejnych kredytów ze względu na ilość już posiadanych i nowe limitowania.
Co dzieje się ze stopami procentowymi? Mogą zostać obniżone w wyniku czego banki zarabiają mniej, a tym samym bardziej zwracają uwagę na to, co i komu pożyczają, staja się bardziej nieufne. Stopy procentowe mogą zostać również podwyższone. W takim wypadku oprocentowanie kredytu, a tym samym koszt jego obsługi również rośnie. Na samym rynku nieruchomości pojawia się więcej okazji zakupu nieruchomości. Rzeczywiste ceny nieruchomości (po uwzględnieniu inflacji) mogą spadać. Z powodu ilości okazji na rynku, łatwiej znajdziemy mieszkanie, które kupimy poniżej wartości rynkowej, dlatego możemy uzyskać więcej pieniędzy na remont.

Podsumowując, w kryzysie rynek zmienia się dynamicznie, dużo szybciej niż w okresie prosperity. Z tego powodu pomoc sprawdzonego oraz doświadczonego eksperta kredytowego staje się wówczas kluczowa, ponieważ aby otrzymać finansowanie na zakup mieszkania oprócz zasad gry z bankami potrzeba wiedzieć, jakie zmiany zaszły w polityce danego banku i co jeszcze może się zmienić.

29/06/2020